Protest przeciwko wykorzystywaniu zwierząt przez Cyrk Korona
Spotykamy się
7 marca w sobotę, o godzinie 16 pod Cyrkiem Korona, przy torze łyżwiarskim
Stegny, ul. Gen. Sikorskiego w Warszawie.
Dlaczego?Cyrk Korona posiada ponad 60 zwierząt, m.in. wielbłądy, lamy, zebry, lwy, tygrysy, słonie, żyrafy. Tak jak w każdym innym cyrku większość swojego życia spędzają w ciasnych klatkach, zmuszane są do nienaturalnych zachowań na arenie oraz poddawane są tresurze, która jest dla nich źródłem olbrzymiego stresu. Zostają pozbawione wszystkiego, z czego składa się ich naturalne życie.
Ministerstwo Edukacji zakazało rozprowadzania biletów do cyrków na terenie placówek oświatowych, ponieważ rozrywka kosztem zwierząt sprzeczna jest z poszanowaniem środowiska naturalnego, polskimi przepisami, oraz m.in. "Konwencją Praw Dziecka" ONZ ratyfikowaną przez Polskę w 1991r.
Jeżeli nie zgadzasz się z tym, wyraź swój sprzeciw. Przyjdź na demonstrację,
powiedz NIE okrucieństwu wobec zwierząt.Jeżeli nie mieszkasz w Warszawie, możesz wysłać wiadomość e-mail do dyrekcji Cyrku Korona, oto przykładowy list:Szanowni Państwo,
Niepokoi mnie fakt, że nadal wykorzystują Państwo zwierzęta w swoim cyrku.
Od dawna wiadomo przecież, że zwierzęta przetrzymywane i wykorzystywane w cyrkach cierpią. Istnieją renomowane cyrki (chociażby Cirque du Soleil), które dają dobry przykład sztuki i nie wykorzystują zwierząt w swoich występach, ponieważ wiedzą, że tresura cyrkowa jest okrutna.
Zwierzęta nie zmienią swego naturalnego wzorca zachowań - a to, jak Pan wie doskonale, właśnie próbuje się wymusić na nich w cyrku. Jedną z najbardziej okrutnych stron tego problemu są metody tresury zwierząt, które mają na celu radykalne podporządkowanie zwierzęcia człowiekowi, oraz złamanie jego naturalnego instynktu obronnego. Co więcej, tresura jest szkodliwa nie tylko dla zwierząt, lecz również dla mających z nią styczność ludzi - szczególnie dla dzieci, które oglądając występy zwierząt w cyrkach nie uczą się szacunku, życzliwości czy tolerancji. Nie mam nic przeciwko cyrkowi samemu w sobie, lecz tylko przeciwko niewielkiej części(wątpliwej) sztuki cyrkowej, akceptującej i wykorzystującej okrutne metody tresury zwierząt.
Kraje i miasta takie jak: Austria, Buenos Aires (Argentyna), Vancouver (Kanada), Bogota (Kolumbia), Finlandia, Kostaryka, Singapur, Szwecja zakazały występów zwierząt w cyrkach i mam nadzieję, że Polska niedługo pójdzie śladem tych państw; Cyrk Korona również. Do tego czasu będę bojkotować występy Pańskiego cyrku.
Z poważaniem,
XXX